Czego nie pokazywać?
czarno białe zdjęcia
Równie ważne w materii fotografii ślubnej jest to, co koniecznie trzeba pokazać, jak i to, czego pokazywać nie wypada. Obowiązują tu generalnie podobne zasady jak w przypadku zdjęć innego rodzaju.
Jeśli jedziemy w podróż i pstrykamy wiele fotek, chwalić chcemy się tylko tymi naprawdę udanymi. Nie chcemy też pokazywać rzeczy, które nie wyglądają jak powinny.
Ślub idealny to taki, na którym wszystko perfekcyjnie wygląda i przebiega bez cienia zakłóceń, ale życie jest życiem i pewne sprawy przebiegają inaczej. Alkohol na weselu to norma, a wódka potrafi niektórymi gośćmi solidnie sponiewierać.
Fotograf nie powinien dokumentować ich stanu, choćby po to, by nie wprowadzać swych klientów w zakłopotanie. Poza tym upojenie na weselu jest prywatną sprawą upojonych i nie wypada się nad nimi pastwić.
Sporo dyskusji budzi także kwestia tego, czy wypada fotografować stoły suto zastawione jedzeniem i napojami. Starsze pokolenie przywiązuje większą wagę do tego, by pełne półmiski zostały utrwalone.
Młodym jest to z reguły obojętne, ale kilka stołowych ujęć nie zawadzi.